poniedziałek, 25 grudnia 2017

Życzenie - Prolog

1 komentarz:
Witajcie w ten świąteczny wieczór!
Jeśli ktoś ma ochotę na odrobinę dramy, to serdecznie zapraszam!

Patrzył, jak śnieg wytrwale i uparcie zasypuje ulice oraz dachy domów. Wśród przechodniów wypatrywał tej jednej znajomej sylwetki. Jednak w każdym było coś nie tak. Nie ten wzrost, zbyt powolny krok,za jasna skóra... Westchnął ciężko, akurat w momencie, gdy zza rogu wyszedł ON. Jak zwykle lekko przygarbiony, z rękami wciśniętymi do kieszeni kurtki. Stawiał długie, zdecydowane kroki, jakby zupełnie nie przejmując się lodem, który pokrył chodniki.